Opis
czy mogli przypuszczać, że wkrótce już będzie po wszystkim i razem nie pójdą przez życie, a jutrzejsze zachodzące słońce będzie ostatkami swojej czerwieni świeciło innym, którzy - jak oni wczoraj - przyjdą pod wieczór i usiądą nad opuszczonym brzegiem morza, i tez któregoś dnia przestaną mówić i myśleć o sobie: "my dwoje razem..."? Ona opróżni po nim swoje mieszkanie, on kupi tylko jeden bilet do kina na film, który planowali obejrzeć we dwoje. I tylko fale, jak każdego zmierzchu, będą szumiały coraz ciszej, coraz senniej, a ślady na pisaku rozwieją się po jeszcze jednej miłości.