Opis
Nazywam się Ginny Moon. Podobno postrzegam świat inaczej niż większość z was. Mam poważny problem, który muszę jak najszybciej rozwiązać, ale nie mogę się skupić, bo elektroniczne plastikowe dziecko nie przestaje płakać.Może przestanę je słyszeć, jeśli włożę je do walizki, przykryję kocem i wsunę pod łóżko. Zupełnie jakbym odepchnęła ten hałas w głąb mózgu.Bo mózg jest wewnątrz głowy. W takim bardzo ciemnym miejscu, gdzie nikt poza mną nic nie może zobaczyć.Wkładam elektroniczne plastikowe dziecko do walizki i zaczynam zgarniać koce. Kładę je na buzi niemowlaka, potem jeszcze biorę poduszkę i kilka pluszaków. Domyślam się, że za kilka minut hałas ustanie.Bo żeby płakać, trzeba oddychać.Wzruszająca historia autystycznej czternastolatki, która szuka bliskości w kolejnej rodzinie zastępczej.