Książka wydana po raz pierwszy w 1903 roku i wielokrotnie wznawiana, do dziś cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem czytelników. Nic dziwnego, bo potyczki naszych przodków z prawem, a zwłaszcza wykorzystywanie jego niedostatków, zostały opisane w brawurowym gawędziarskim stylu, piękną, barwną polszczyzną. Historie opowiedziane przez Łozińskiego oparte na materiałach dokumentalnych aktach sądów grodzkich czyta się z ogromnym zainteresowaniem i narastającym zdumieniem.
Niektóre to niemal gotowy materiał na powieść historyczno-przygodową lub film: zbrodnie w afekcie i starannie zaplanowane akty zemsty, porwania panien, przykłady mężobójstwa i bratobójczych zatargów, zajazdy sąsiedzkie, prywatne wojny magnackich rodów, konflikty rodzinne, przygody słynnych banitów i infamisów.
Wszystko to ukazuje Łoziński na bogatym tle kulturowym, obyczajowym i politycznym, tworząc obraz Rzeczpospolitej szlacheckiej z wszystkimi jej wynaturzeniami, wśród których niebagatelną rolę odgrywają sarmacka samowola, pycha i dezynwoltura, życie ponad stan, awanturnictwo, pieniactwo i inne szlacheckie przywary.