Opis
Epoka PRL-u minęła jak zły sen, lecz nie została zapomniana. Narzucona siłą wywarła nieodwracalne piętno w kraju nad Wisłą. Czasy te mimowolnie stały się pomostem pomiędzy rozbudzoną nadzieją narodową Polski przedwojennej a współczesnością. Porównałbym tamte losy Polski do płynącego z nadzieją po wolnych wodach pływaka, który na chwilę musiał się zanurzyć w toni, by nie uderzyć w sowiecką gałąź nisko zwisającą nad wodą. Chwila ta trwała kilkadziesiąt lat, ale unik się udał, a dobremu pływakowi tlenu wystarczyło i teraz, z pozycji wolnej Polski, możemy się nawet z tego śmiać. Tak, PRL w zwierciadle własnych paradoksów dostarczył niezmierzone zasoby tematów satyrycznych.