Chcielibyśmy jasno stwierdzić, że nie zamierzamy obwiniać narodu niemieckiego. Gdyby szerokie rzesze narodu niemieckiego chętnie przyjęły program partii narodowosocjalistycznej, niepotrzebne byłyby SA, niepotrzebne byłyby również obozy koncentracyjne i gestapo. Robert H. Jackson, główny oskarżyciel amerykański Proces największych zbrodniarzy Trzeciej Rzeszy, trwający od 20 listopada 1945 roku do 1 października 1946 roku w Norymberdze przed Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym, opierał się na zastosowanej po raz pierwszy zasadzie odpowiedzialności polityków i dowódców wojskowych za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciw ludzkości. Alianci, którzy pokonali Hitlera i podległe mu organizacje w wyniku potężnego starcia zbrojnego, przygotowali na moment kapitulacji listy z nazwiskami miliona poszukiwanych osób. Spośród owego miliona dwadzieścia jeden osób znalazło się w końcu na ławie oskarżonych w głównym procesie. Kilku innym udało się ujść przed rozprawą: albo popełniły samobójstwo, albo z innych jeszcze powodów były poza zasięgiem międzynarodowego trybunału. Głośna, klasyczna już książka Joe J. Heydeckera i Johannesa Leeba prezentuje tło procesu i przywołuje atmosferę tamtych lat, zawiera także zeznania oskarżonych i świadków oraz sentencje wyroków. W tym kolejnym polskim wydaniu znalazły się usuwane przed laty przez komunistyczną cenzurę fragmenty dotyczące paktu Hitlera ze Stalinem oraz zbrodni katyńskiej.