Bohaterowie każdej z historii czekają na śmierć.
Dla jednych jest ona karą, dla innych nagrodą i wybawieniem. Młody mężczyzna obdarzony zdolnościami, których nie umie pojąć, nieletni matko- i ojcobójca,
Domowy tyran, fałszywy kaznodzieja prowadzący na rzeź swoich wiernych, dziewczynka, zmuszona do tego, by nagle przyoblec kostium dorosłej kobiety, świadek zdrady... wszyscy poruszają się po świecie, który najchętniej nazwaliby równoległym, a ich przewodnikiem
po kręgach wtajemniczeń jest drwiące ze wszystkiego zło. Dyryguje myśleniem, roi obrazy, podsuwa rozwiązania w sytuacjach krytycznych.
Przytoczone historie są egzemplifikacją nieustannych poszukiwań człowieka, bezradnego wobec uniwersalnej idei absolutu. Kim jesteśmy i dokąd zmierzamy?
Czy samodzielnie kierujemy naszymi wyborami, czy jesteśmy tylko bezwiednymi aktorami theatrum mundi?
Odwieczne drogi poszukiwań sprowadzają na coraz odleglejsze od metafizycznej prawdy manowce.
Czy uda się wrócić na właściwą drogę? Czy ktoś w ogóle będzie jeszcze w stanie ją wskazać? Zło nie przychodzi do bohaterów z zewnątrz, jest cząstką składową poszczególnych istnień i bierze górę w nierównej, manichejskiej walce o rząd dusz. Ta książka nie jest łatwa, a już na pewno nie jest przyjemna.