- Wierzę, że sami stanowimy o własnym losie - powiedziałam jak zawsze z uporem. Lepsze to, niż pozwolić, by serce mi pękło. - Nikt nie ma prawa dyktować nam, kim jesteśmy ani czym możemy się stać. Wydawało mi się, że też w to wierzysz, że o to właśnie walczysz.
Auroczułe posiadają niezwykłą umiejętność wyczuwania emocji żywych istot. Z tym darem urodziła się Sonia Petrova. Przez lata żyła w ukryciu, była świadoma swoich umiejętności, jednak nie umiała z nich korzystać. Pożar klasztoru, w którym przebywała wraz z innymi auroczułymi, przyśpiesza jej przybycie na dwór imperatora Valka.
Młoda, niedoświadczona i osamotniona dziewczyna z dnia na dzień staje się jedną z najważniejszych osób w otoczeniu władcy. Jej zadaniem jest wyczuwanie złych zamiarów poddanych oraz gości. Sonia zmaga się z nową rolą i ze swoimi zdolnościami, których nie zdążyła jeszcze opanować. Wydaje się, że jedyną przyjazną jej osobą jest brat imperatora Anton. Staje się on jej sprzymierzeńcem oraz powiernikiem, a z czasem wtajemnicza ją w spisek.
Tymczasem w kraju rośnie niezadowolenie. Lud głoduje, despotyczne rządy Valka nie podobają się również arystokracji, a relacje między braćmi się komplikują. Sonia musi wybrać, któremu z nich zaufać. Czy będzie umiała wykorzystać swój dar, by wpłynąć na losy imperium?