Opis
Ze wstępu Autorki:
Niejeden raz trzymałam w ręku ten plik kilkudziesięciu kartek, zapisanych wspomnieniami mojego Taty z okresu wojny i uwięzienia w sowieckim łagrze. W miarę jak powstawał ich zapis, przepisywałam jego treść z rękopisu na maszynie, później na komputerze. Któregoś wieczoru, gdy kilkuletnia praca Taty została ukończona, wielokrotnie przeczytana i poprawiona, wręczył mi go w sposób szczególny, niemal uroczyście.
— Zrób coś z tymi moimi notatkami. Najważniejsze, to nazwiska wywiezionych ze mną do łagrów kolegów i to, przez co razem przeszliśmy — poprosił.
Zrozumiałam, że w moje ręce oddaje bardzo ważną dla niego rzecz zobowiązując mnie jednocześnie, by za moją sprawą to jego świadectwo przetrwało jako rozdział fragmentu naszej historii. Leżało mu na sercu ocalenie od zapomnienia ludzi, z którymi zetknął go los, zwłaszcza kolegów z Armii Krajowej, więźniów NKWD, zesłanych do stalinowskich obozów pracy. Był świadkiem, że wielu zostało w Rosji na zawsze.