✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
Czy wiecie, że najlepszym i najbardziej wiernym przyjacielem człowieka jest pies? Miałam kiedyś takiego przyjaciela. Nie ma z nami Dżekiego już prawie od 10 lat. To był mój pierwszy i jak na razie ostatni pies. Był mieszańcem sznaucera. Zabrałam go ze schroniska. Miał wtedy 7 tygodni. Przeżył z nami ponad dekadę. Był wiernym przyjacielem. Mając jego w swoim sercu, postanowiłam przeczytać książkę dr. Johna Bradshawa "Psy. Zrozumieć najlepszego przyjaciela".
Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, co czuje pies? O czym myśli? Co mu się śni? Jeżeli nie, to przeczytajcie tę książkę. Poznacie mnóstwo przydatnych informacji. Nie zabraknie psich ciekawostek.
Jeżeli wasze dzieci proszą was o pieska, najpierw dajcie im do przeczytania tę książkę. Potem zapytajcie, czy nadal są zainteresowani posiadaniem psa. Pies to nie jest zabawka. O niego trzeba dbać. Kilka razy dziennie wychodzić na spacery bez względu na pogodę i porę dnia. Pies nie załatwia się do kuwety. Pamiętajcie o tym.
Zachowanie psa poznajemy dzięki pewnemu mieszańcowi teriera, który wabi się Rusty Barker. Z jaką rodziną mieszka? Czy jest z niej zadowolony? Co robi, gdy zostaje sam w domu?
A teraz zastanówcie się i odpowiedzcie na pytanie: czy psa trzeba trenować? Pięknie to wyjaśnia sam autor.
Czy jesteście ciekawi, jakie sekretne życie mają psy?
Wolicie bardziej psy, czy koty? Ja zdecydowanie wolę psy. Prawie zawsze chcą się z nami bawić. Nie mają much w nosie. Uwielbiają przebywać z ludźmi. Część z nich uwielbia małe dzieci.
Zachęcam do przeczytania tej książeczki razem z dziećmi.
Cudowne ilustracje do tej historii stworzyła Clare Elsom. Jestem pod ogromnym wrażeniem.
Książka "Psy. Zrozumieć najlepszego przyjaciela" jest godna polecenia.
120 stron bardzo przydatnych i ważnych informacji.