Opis
Przywódców nowej Rosji - od Gorbaczowa do Putina - analizuje się przeważnie pod jednym kątem: są raczej nacjonalistyczni czy też... wciąż jeszcze postkomunistyczni? Stuermer inaczej. Bywając na salonach wielkiej władzy i grubych portfeli, a jednocześnie uważając się za świetnego obserwatora i dobrego psychologa, uznał, że Putina już przejrzał: to wprawdzie były funkcjonariusz KGB, ale bynajmniej nie komunista.Dla niego sprawa przynajmniej pod tym względem jest jasna - Putin to gorący rosyjski patriota, nacjonalista, który dawno już i bez wahania odciął się od komunizmu. A przyszłość Rosji - i silnie zależnej od niej Europy - zależy nie od takiej czy innej ideologii, ale od demografii, religii i, przede wszystkim, ekonomii. O losach Rosji (i całego regionu) decyduje dziś - powiada autor - kurs ropy i gazu, a od dywizji pancernych i łodzi podwodnych ważniejsze są meczety oraz ropo- i gazociągi.Czytając te pracę, nie wiemy, czy Sturmer ma rację. Wiemy, że jest przekonujący.