Opis
Historia ambitnej lekarki skazanej na prowincjonalną wegetację. Część pierwsza dzieje się w latach 80-tych w Miasteczku – a druga rozgrywa się współcześnie w środowisku klinicznym w Metropolii. Demaskatorski obraz świata lekarskiego. Dyżurka lekarska podpatrywana przez dziurkę od klucza. Aspiracje i intrygi, dążenia i realne przeszkody. Ale także powieść o polskiej rodzinie. Losy młodego małżeństwa i rodziny w dobie przemian. Obraz, z którym każdy może się identyfikować. Starsi przypomną sobie czasy niedoborów i kolejek; młodsi zrozumieją warunki, jakie znosili ich rodzice. Rzecz o męskości i kobiecości oraz ich wzajemnym konflikcie. Obraz idylli małżeńskiej zmącony walką o realizację zawodową. Innymi słowy alegoria polskiego losu w dobie transformacji ustrojowej. Fraza „A Remont trwał i trwał, choć szpital stał w samym centrum, przy głównej ulicy” niczym klamra spina barwną, pełną zaskoczeń akcję. Autorka wie, co pisze, bo sama też jest lekarką...