Opis
Tym razem sięgamy do kolekcji krakowskiej niejako z premedytacją. Nie tylko dlatego, że aktualne pozostaje powiedzenie: "cudze chwalicie, swego nie znacie...". Także dlatego, że casus Gabinetu Rycin Polskiej Akademii Umiejętności - ciągle zbyt słabo funkcjonującego w świadomości społecznej - pobudza do szerszej i wielowątkowej refleksji.