Opis
James Reasoner udowadnia, że prawda historyczna jest znacznie ciekawsza od literackiej fikcji. Autor rozwiewa hollywoodzkie mity dotyczące najsłynniejszych strzelanin Dzikiego Zachodu, opisując m.in. ostatnią walkę Doca Holidaya, tragiczną pomyłkę Dzikiego Billa Hickoka czy ostatni, nieudany napad Gangu Daltonów, a wykorzystując swój literacki talent, zabiera nas do świata saloonów i kowbojów, by w nowym świetle ukazać znane nam z powieści i westernów wydarzenia.
Książka podzielona jest na sześć tematycznych części. Część pierwsza, zatytułowana Jeden na jednego, opisuje m.in. koniec Warrena Earpa, niedocenianego rewolwerowca Levy'ego, a także vendettę, która przeszła do historii jako wojna o Arizonę. Druga część poświęcona jest gangom i bandom działającym na Dzikim Zachodzie, w tym Daltonom, Batowi Mastersonowi i Youngerom. Część trzecia skupia się na pościgach i walce band z marshalami federalnymi. W czwartej części opisane są napady na banki, dyliżanse i pociągi. Piąta mówi o sławnych strzelaninach, m.in. o zabójstwie człowieka, który zabił Jesse'ego Jamesa, tajemniczej śmierci Pata Garretta. Ostatnia część, Wypadki i pomyłki, opisuje m.in. tragiczny w skutkach błąd Dzikiego Billa
James Reasoner pokazuje, że Dziki Zachód tworzyli ludzie ludzie z krwi i kości, ze swymi słabościami, przywarami i przekonaniami. Sam pisze we wstępie: W niniejszej książce zawarłem zdarzenia autentyczne, przedstawione z możliwie największą dokładnością i ozdobione wiarygodnymi moim zdaniem spekulacjami na temat myśli i emocji osób biorących w nich udział. Bo to ludzie znajdują się w sercu każdej opowieści czy to rzeczywistej, czy zmyślonej. Mam nadzieję, że przedstawiłem te niezwykłe postacie w sprawiedliwym świetle. Taki przynajmniej był mój zamiar.
Autor przybliża historie legendarnych postaci Dzikiego Zachodu, weryfikując informacje i relacje na temat słynnych strzelanin, napadów i porachunków. Na kartach książki przewijają się słynne nazwiska od Johna Henry'ego Doca Hollidaya dentystę, hazardzistę, rewolwerowca i uczestnika jednej z najsłynniejszych strzelanin w historii Dzikiego Zachodu, przez Wyatta Earpa jednego z najsłynniejszych rewolwerowców i stróżów prawa, szeryfa miasteczka Tombstone, po bandę Daltonów, którzy jak twierdzą niektórzy mieli przestępczość we krwi, jako że ich matka była kuzynką niesławnych braci Youngerów, znanych ze współpracy z Jesse'em Jamesem.
Jesse James, człowiek uchodzący za najszybszego rewolwerowca na Dzikim Zachodzie, stał się legendą Ameryki jeszcze za życia. Bezwzględny bandyta i morderca, przez jednych odsądzany od czci i wiary, przez innych kreowany na obrońcę biednych i uciśnionych, zginął z rąk jednego z kompanów, Boba Forda, podczas ścierania kurzu z obrazu wiszącego na ścianie wynajmowanego domu: [] strzelił Jamesowi w tył głowy, gdy ten stał na krześle, odkurzając obraz w domu, który wynajął pod fałszywym nazwiskiem Thomas Howard. Jako stosunkowo nowy członek gangu Jessego Ford zdradził go i zabił dla nagrody w wysokości dziesięciu tysięcy dolarów której zresztą nigdy w całości nie otrzymał.