Opis
- I jakie wrażenia z oglądanych trzech przedstawień? - zapytał dyrektir, kiedy wszedłem do jego gabinetu.
Co miałem powiedzieć? Że mi się nie podobało? Że na trzy różne sztuki tylko jedna wydaje się na poziomie? Że aktorzy słabi? Nie byłem samobójcą, więc oględnie pochwaliłem co można było pochwalić i szybko przeszedłem do sprawy, która mnie sprowadziła do gabinetu dyrekcji, a więc do obsady nowej pozycji.
Fragment