Rewolucyjne odkrycie: oddanie podobieństwa przedmiotu czy osoby na rysunku nie jest to sprawą wyjątkowego talentu czy zdolności manualnych – tylko umiejętnego patrzenia. Problemem “nieartystycznego” patrzenia jest to, że zauważając przedmiot, od razu go nazywamy (drzewo, ściana, twarz, oko itd.), potem zaś automatycznie odwołujemy się do swojej wiedzy o takim przedmiocie, a nie do tego, co rzeczywiście widzimy. Ponadto w rysowaniu korzystamy z symboli, które wypracowaliśmy w dzieciństwie (określony sposób rysowania postaci, twarzy, domu, kwiatka itd.). W rezultacie rysunki wielu dorosłych wyglądają tak, jakby zrobiło je dziecko. Opracowane przez autorkę ćwiczenia rysunkowo-obserwacyjne (pozwalające na przestawienie się na myślenie przestrzenne, wzrokowe) wyrabiają nawyk faktycznego zauważania, jak wyglądają różne przedmioty (ich płaszczyzn, krzywizn, krawędzi, świateł, cieni, proporcji). To zaś pozwala na realistyczne oddanie ich na papierze. Ćwiczenia z książki oparte są na przebiegu pięciodniowego intensywnego kursu, który autorka udziela dorosłym osobom bez uprzedniego przygotowania plastycznego – czyli po prostu początkującym amatorom rysunku. Efekty kursu ukazują przykłady autoportretów wykonanych ołówkiem przez uczestników przed i po zakończeniu zaledwie pięciodniowej nauki. Książka zawiera ponad 400 ilustracji czarno-białych i 12 stron ilustracji kolorowych.