Opis
W nowym zbiorze wierszy Zbigniew Joachimiak porównuje swoją twórczość - twórczość poety, który ma za sobą smugę cienia - do lotu na płatku kwiatu, trochę ryzykownego ze względu na kruchość wehikułu, lecz niezmiennie wysokiego i dalekiego, niepowstrzymanego, nieco straceńczego i szalonego lotu w stronę światów wciąż jeszcze nie dość znanych, a tak bardzo ukochanych, upragnionych.
Bo taki jest ten jego późny lot poetycki, śmiały i zarazem niepewny, wysoki i zarazem straceńczy, bodaj dwunasty z kolei w nieprzerwanym "sezonie lotów", który trwa od kilku dziesięcioleci, choć teraz jest już "sezonem" wspomnień, spotkań z cieniami przeszłości, tej dawnej i tej dopiero minionej.