Opis
Przejmująca historia duńskiego fotografa, Daniela Rye, który przez 398 dni był zakładnikiem Państwa Islamskiego w Syrii.
Puk Damsgard, korespondentka duńskiej telewizji DR na Bliskim Wschodzie, po raz pierwszy opowiada, jak doszło do porwania, Daniela Rye, duńskiego fotografa. Pisze o tym, jak wyglądało jego życie przez trzynaście miesięcy niewoli, a także o znanym dziś na całym świecie więzieniu Państwa Islamskiego (PI) w syryjskim mieście Rakka, gdzie więzionych było 24 zachodnich zakładników. Wśród ich strażników był Brytyjczyk znany z mediów jako Jihadi John.
Daniel Rye wraz z innym zakładnikiem wyszli na wolność w czerwcu 2014. Byli ostatnimi, którzy opuścili więzienie żywi. Potem PI zaczęło kolejno zabijać tych, którzy zostali – współwięźniów Daniela. Wśród nich był James Foley, z którym Daniel zaprzyjaźnił się w niewoli. To on, po wyjściu na wolność, przekazał rodzinie Jamesa ostatni, poruszający list zamordowanego Amerykanina.
Puk Damsgard opisuje także funkcjonowanie PI od środka, dzięki wywiadowi z byłym bojownikiem terrorystycznego ugrupowania, które w krótkim czasie rozrosło się do rozmiarów potężnej armii przejmującej kontrolę nad rozległymi obszarami kraju i dużymi miastami, ustanawiając na podbitych terenach własne rządy jako państwo w państwie.
Autorka szuka odpowiedzi na pytanie o znaczenie ugrupowania dla rozwoju sytuacji w Syrii i Iraku, gdzie Dania uczestniczy w operacjach wojskowych w ramach koalicji przeciwko PI. Równie ważna jest dla niej także odpowiedź na pytanie, dlaczego Daniel Rye i inni zakładnicy zostali wykupieni, podczas gdy pozostali nigdy nie wrócili do swoich krajów.