✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
„Skrzydła i kości” to debiutancka powieść Joanny Pawłusiów. Czy udany? Uważam, że tak. Znalazłam tu dreszczyk emocji, adrenalinę i gęsią skórkę. Uczucie niepokoju towarzyszyło mi przez całą historię.
Czy wyobrażacie sobie przeprowadzkę z miasta do wsi, w której diabeł mówi dobranoc? We wsi Malumice można umierać lub z niej uciekać. Rodzina Bocheńskich wybrała pierwszą opcję. Przeprowadziła się z miasta na wieś. Dlaczego? Przecież nie od dziś wiadomo, że w mieście są większe możliwości na lepsze życie niż na wsi. Ta rodzina wybrała tak jak wybrała. Skutki tego będą przerażające.
Janusz Bocheński szybko znalazł pracę. Niestety ona jest poniżej jego kwalifikacji, jednak z czegoś trzeba utrzymać czteroosobową rodzinę. W pracy daje z siebie 110% i komuś to się nie podoba. Ma drugą żonę, z którą ma małą córeczkę. Z pierwszego małżeństwa ma nastoletnią córkę Kingę, która nie trawi swojej macochy. Nie podoba jej się ta wioska. Ma żal do ojca, że musieli się przeprowadzić. Postanawia, że od nich ucieknie – już nie raz to robiła. Czy tym razem ucieknie na zawsze? Czas pokaże. Macocha również nie trawi swojej pasierbicy.
Kinga znika po miejscowym festynie. Wszyscy „bardzo mili” mieszkańcy wioski szukają zaginionej dziewczyny. Zamiast niej odkrywają zwłoki miejscowego chuligana, z którym w tajemnicy spotykała się Kinga. Kto zamordował chłopaka? Czy to może Kinga i dlatego uciekła? Prawda was powali na kolana, ale ja wam jej nie zdradzę.
Autorka bardzo dobrze opisała mieszkańców naszej wspaniałej wioski. Tutaj plotki roznoszą się z prędkością światła. Nic się przed nikim nie ukryje. Czy skrywane sekrety Bocheńskich również ujrzą światło dzienne? Czy wszyscy mieszkańcy Malumic faktycznie są idealni? Czy może również próbują ukryć swoje nieczyste tajemnice? Poznacie mnóstwo przerażających intryg i tragicznych wydarzeń.
Autorka stworzyła dobry i klimatyczny thriller psychologiczny, w którym nic nie jest takie na jakie wygląda.
Czy za wszelką cenę chronilibyście swoich najbliższych?
Jestem zadowolona z tej powieści. Czas poświęcony na jej czytanie nie był czasem straconym. Ciekawa i oryginalna fabuła, całkiem dobra akcja i na pozór idealni bohaterowie sprawiają, że warto sięgnąć po pierwszą powieść Joanny Pawłusiów „Skrzydła i kości”.
Polecam - #mommy_and_books