✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
Małe, senne, zaszyte w głuszy miasteczko wstrząśnięte zostaje podwójną tragedią: oskarżony o gwałt przez Rosie Samuel znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Choć każdy ma swoje podejrzenia, nikt nie wie co tak naprawdę się z nim stało. Wioska dzieli się na dwa obozy, wierzących Rosie i tych stojących za rodziną Samuela. Sprawa ucicha, lata mijają, mieszkańcy jednak okazali się nigdy nie otrząsnąć po tragedii... Lata później siostry Rosie i Heather próbują zapomnieć o dawnych urazach i dzielących je wzajemnych potajemnych oskarżeniach, by wspólnie pożegnać umierającą matkę. Niestety pojawienie się w miasteczku sióstr budzi uśpioną od wielu lat nienawiść, dziewczyny czują zewsząd niechęć i oskarżenia. A przecież nikt nie wie co takiego Samuel zrobił Rosie, dlaczego dziewczyna oskarżyła młodego chłopaka o coś tak potwornego i gdzie w tym wszystkim była Heather, która przecież darzyła chłopaka uczuciem... Co dokładnie stało się tamtej pamiętnej nocy w miasteczku Buckthrope, co bezpowrotnie odmieniło losy tylu osób? Jakie tajemnice ujrzą światło dzienne? Jest to fantastycznie napisany i skonstruowany thriller, w którym kłamstwo budowane jest na kłamstwie, każdy kogoś o coś oskarża, jednocześnie padając ofiarą podejrzeń kogoś innego. Książka napisana jest w dwóch liniach czasowych (przeszłość i teraźniejszość), z punktu widzenia sióstr, różniących się od siebie tak bardzo, jak tylko można, dodatkowo istnieje pomiędzy nimi mur zbudowany z przemilczanych uraz, setek kłamstw, tajemnic i niedomówień. Książkę zasadniczo podzieliłabym na dwie części: pierwszą, w której akcja jest wolniejsza, ale za to świetnie poznajemy bohaterów i fantastycznie zostaje wykreowana atmosfera małej, dusznej mieściny w której przyszło im zmierzyć się z wrogością, ich punkt widzenia i motywy, i drugą, w której akcja nabiera takiego tempa, że czytelnik momentami zapomina oddychać. Polecam każdemu, książkę czyta się niesamowicie szybko! Fantastyczna lektura!