Na początku grudnia 2019 roku władze Chin wydają komunikat, że nieznany dotąd wirus, który szybko rozprzestrzenia się w okolicach Wuhanu, nie przenosi się z człowieka na człowieka, a chorobę można kontrolować. Tymczasem w szpitalach brakuje miejsc, ludzie umierają na korytarzach i na ulicach pogrążonego w rozpaczy miasta. Lekarze tracą zaufanie do rządu i są zastraszani - udzielanie prawdziwych informacji grozi utratą pracy, a nawet życia. Bezduszne i dysfunkcyjne państwo zataja informacje, przedkładając obchody Chińskiego Nowego Roku nad bezpieczeństwo obywateli. Wkrótce Wuhan, chińska metropolia przypominająca gigantyczne mrowisko, nagle pustoszeje i pogrąża się w martwej ciszy.
Murong Xuecun postanawia sprawdzić, jak wygląda strefa zero. "Po prostu zrób to i nie myśl, czym to grozi" - powtarza za każdym razem, wiedząc, że tajna policja obserwuje każdy jego ruch. Śmiertelnie ciche miasto to reportaż o pierwszych tygodniach pandemii w Wuhanie opowiedziany z perspektywy zwykłych ludzi. Lekarza z pierwszej linii frontu. Sprzątaczki w głównym szpitalu miejskim, bezpośrednio obserwującej narastanie grozy. Aktywistki próbującej ujawniać skalę zaniedbań rządu. Wolontariuszy przybywających do Wuhanu wbrew nasilającej się inwigilacji. Wreszcie obywateli, którzy całe życie podporządkowali władzy, a w obliczu pandemii zrozumieli, że zastawiono na nich pułapkę.
"Jeden z bohaterów wstrząsającej książki Muronga Xuecuna mówi: "Partia komunistyczna nie wie, jak poradzić sobie z wirusem, ale doskonale umie kontrolować naród". I tak naprawdę o tym jest "Śmiertelnie ciche miasto". Za opowieściami o pierwszych tygodniach tajemniczej epidemii rozlewającej się z Wuhanu stoi wiwisekcja tego, czym stała się Chińska Republika Ludowa. Jeżeli chcecie zrozumieć, jak zmieniają się Chiny, jak centralizowana jest w nich władza, jakim zabiegom -także socjotechnicznym - poddawani są Chińczycy, to więcej dowiedzie się z tego reportażu niż z opasłych geopolitycznych analiz." Sylwia Czubkowska
"Murong Xuecun portretuje zwykłych mieszkańców upiornego Wuhanu na przecięciu potężnych biurokracji - Orwellowskiego "Roku 1984" i Kafki [...]. To poruszająca i budząca gniew opowieści o cierpieniu, propagandzie i zawieszeniu swobód obywatelskich." "Booklist"
"Odważna książka, która daje obraz bezdusznego, dysfunkcyjnego państwa." "Financial Times"
"Szokujący, brutalny raport z pierwszej linii walki z pandemią covid-19 w Chinach." "Kirkus Reviwes"
"Wstrząsające migawki z życia w epicentrum pandemii covid-19. [...] Mistrzowska demaskacja." "Publishers Weekly"
"Wstrząsający reportaż złożony ze świadectw mieszkańców Wuhanu z początków pandemii covid-19. [] Drastyczna, przeszywająca serce relacja." "Foreword Reviews"