Opis
TO NIE JEST KSIĄŻKA
DLA GRZECZNYCH CHŁOPCÓW. TA HISTORIA TO KREW, POT I NIEKONIECZNIE
ŁZY.
Dla swoich jest aniołem stróżem, dla wrogów bogiem, od którego
zależy życie.
Nie
wstrzymuj oddechu, musisz strzelać instynktownie. Naciśnij spust. Szybko
przeładuj. Sprawdź, czy trafiłeś. Pamiętaj saper myli się raz, snajper nie może
pomylić się ani razu. Bo twój błąd oznacza śmierć twoich
kumpli.
Do akcji zawsze wkraczał pierwszy. Od jego umiejętności zależał
los całego oddziału. Często chodziło o jeden strzał
jak ten w Zana Khan, kiedy trafił w stanowisko wroga z odległości ponad 1400
metrów.
Jak chłopak z bloku w Nowej Hucie znalazł się w elitarnym
oddziale? Dlaczego nikt w Wojskach Lądowych nie miał takiej swobody jak on?
Przemysław
Wójtowicz najskuteczniejszy polski
snajper w Afganistanie
w pierwszej tak szczerej i bezkompromisowej rozmowie przedstawia
kulisy swoich szkoleń oraz wojennych akcji snajperskich.
Mówi o tym, jak strzela się do żywego celu i jak nauczyć się wchodzić w umysł
wroga.
Zdradza wstrząsające szczegóły misji, która tylko z nazwy była pokojowa, i
opowiada, jak jego oddział posłano na pewną śmierć.
To opowieść o życiu i śmierci oraz o tym, dlaczego snajper jest
zawsze samotnym wojownikiem.
Przemek Wójtowicz szczegółowo opisuje specjalistyczne szkolenie
snajperskie i jednocześnie przedstawia brutalną rzeczywistość życia wojskowego w
koszarach. Równie brutalnie, przez pryzmat swojego celownika optycznego,
pokazuje, jak wygląda wojna zwana działaniami stabilizacyjnymi w Afganistanie.
To nie jest zabawa dla ludzi o słabych nerwach, ale tylko ludzie wrażliwi mogą
opanować związane z nią szaleństwo, zachować godność i wrócić do normalnego
życia.
Pułkownik rezerwy Piotr Gąstał
były Dowódca Jednostki
Wojskowej GROM
Historia
pisana przez człowieka, który z osiedlowego rozrabiaki stał się profesjonalnym
żołnierzem, patriotą. Wspomnienie przekształcającej się armii czasem pełnej
niedorzeczności. Refleksja nad trudnymi decyzjami, podejmowanymi nie tylko za
siebie. Przewodnik dla pasjonatów strzelania precyzyjnego pisany ręką praktyka.
Wielu w lekturze odnajdzie siebie, wierzę, że dostrzeże motywację, zrozumie, że
mimo przeciwności warto!
Generał broni rezerwy dr Mirosław
Różański