Opis
Kompletnie zaskakująca, nieprzewidywalna i czarująca humorem nowa wersja ulubionej bajki wszystkich pokoleń o Królewnie Śnieżce i siedmiu krasnoludkach. Przygotujcie się na przewrotną przygodę z wielkim przesłaniem o tym, że prawdziwe piękno tkwi w nas samych i nie jest tym czym wydaje się na pierwszy rzut oka. Jednym z twórców tej animowanej komedii jest Jin Kim – specjalista mający na swoim koncie pracę przy superprodukcjach: „Wielka szóstka”, „Zwierzogród”, „Zaplątani” czy „Kraina Lodu II”, a oprawą muzyczną zajął się Geoff Zanelli – autor ścieżki dźwiękowej do widowiska „Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara”. W polskiej wersji językowej filmu, w roli Śnieżki usłyszymy Julię Kamińską („Zaplątani”, „Zwierzogród”), o jej magiczny pocałunek będą zabiegać niezwykle przystojni, ale niestety również bardzo zaczarowani młodzieńcy, którym głosów użyczyli: Antek Królikowski („Balerina”) i Adam Zdrójkowski („Sing”), a w roli złej czarownicy wystąpiła Anna Guzik („Krudowie”).
Pamiętacie, jak wygląda Królewna Śnieżka? To teraz na chwilę o tym zapomnijcie, bo w naszej bajce prezentuje się nieco… inaczej. Jest po prostu troszeczkę niższa i krąglejsza niż zwykle. Jednak, gdy w jej ręce wpada para magicznych pantofelków, to z ich pomocą dziewczyna zmienia się i przybiera postać klasycznej damy, którą dobrze znacie. Wkrótce nasza bohaterka pozna zawadiacką bandę krasnoludków. Ona jeszcze tego nie wie – ale każdy z miniaturowych dżentelmenów to tak naprawdę przystojny książę, na którego rzucono podstępny czar. Teraz, jeżeli któryś z nich chce odzyskać dawną postać, musi zostać pocałowany przez najpiękniejszą kobietę na świecie. Więc gdy na drodze krasnoludków pojawia się Śnieżka, każdy zaczyna zabiegać o jej względy i obowiązkowego całusa. Jednak na bohaterów czyha niebezpieczeństwo. Oto zła macocha królewny za pomocą czarów pragnie odzyskać swoją młodość. Skrywającą swój sekret Śnieżkę i wymyślające coraz to nowe zaloty krasnoludki czeka wielka przygoda. W jej trakcie wszyscy przekonają się, że prawdziwe piękno to rzecz bezwzględna, jeśli tylko patrzy się na nie sercem.