Opis
Cień Boga żywego
Poszukuję teorii lepszej, pełniejszej,
która opis świata zamknęłaby w kilku strzelistych równaniach,
gdzie wszystko jest dane.
A gdyby nawet dopuścić jakąś niewiadomą,
to doprawdy nie ma potrzeby
przydawać jej cechy Bóstwa:
niech iks pozostanie iksem.
Jest to zarówno bardziej eleganckie,
jak i – niewątpliwie – uczciwsze.
Ponadto iks nie stanowi dobrej podstawy
do budowania przewrotnych systemów,
które stwarzają różnicę
tam, gdzie jest tylko punkt widzenia.
Wiem, że wiele upłynie czasu
zanim to wszystko zacznie układać się w spójną całość
ale nadzieja barw, rozwiązań obcych naszemu światu,
pobudza mnie do coraz cięższej pracy.
Nie bluźnię – mam to za sobą,
zresztą charakter i łagodność właściwa niemłodemu już wiekowi
oddalają mnie od tego. Idę przed siebie.