Opis
Spowiedź grzecznej po wcześniej wydanym zbiorze opowiadań erotycznych pt. Czerwony lakier (KryWaj, luty 2020) jest to kolejna proza (przeplatana poezją) w dorobku literackim Renaty L-Warszawskiej. Książkę podzieloną na dwie zasadnicze części łączy wspólny temat temat szeroko pojętej miłości. Uczucia nie tylko tego w relacji kobieta mężczyzna, który co prawda dominuje, ale także wątku miłości rodzicielskiej oraz akceptacji i pokochania siebie. Trafnie o książce w krótkiej recenzji pisze Elżbieta Bancerz: Spowiedź grzecznej"" to zdecydowanie książka kreślona emocjami. Autorka bardzo odważnie i szczerze porusza temat trudnej miłości: miłości do siebie samego i do drugiego człowieka. Czytając, z łatwością można wejść w emocje głównej bohaterki, utożsamić się z nią i odnaleźć swoje najskrytsze, kobiece marzenie... Marzenie o prawdziwej, wyjątkowej miłości, która unosi trzy metry ponad niebo. Marzenie, które wydawałoby się, tak naprawdę w życiu bohaterki nigdy nie miało szans na zaspokojenie. Do czasu. Uważaj o czym marzysz, bo może się spełnić. Niestety, długo wyczekiwane marzenie, mimo początkowego zachwytu, a nawet euforii, może mieć także swoją paskudną cenę...
Pierwsza część zaczynająca się rozdziałem Życie zaczyna się po 30-tce. Moje kroki to cztery etapy od Zmiana pracy, przez Nowe jutro, Szansa do Iść za marzeniem. Kolejne rozdziały: Moje urodziny, Pierwszy pocałunek, Obiecuję wytrwam, Smak piekła, Wzmożona czujność, Szukając drogi, Wracające wspomnienie, Zdjęcie na biurku, Szczęście ma jego oczy, Spotkania, Śpij spokojnie kończy epilog, po którym zaczyna się druga część książki zatytułowana Czternaście stacji życia. Książka wzbogacona jest czarno-białymi rysunkami Weroniki Lisik i sentymentalnymi zdjęciami z prywatnych zbiorów autorki. Lekturę kończy tekst Tomasza Klauzy pt. Przypomnienie o kruchości życia. Patronat medialny nad projektem objęło Ciche Radio FM.
Autorka swoją kolejną przygodę z książką zaczyna od podziękowań dla osób, które odegrały szczególną rolę w jej życiu. Jest też dedykacja:
Kiedy pojawił się na mojej drodze, nie wiedziałam, że zostanie miłością mojego życia. Kiedyś znów zawołam Cię, zawołam Cię z daleka kiedy ją nucił, nie wiedziałam jeszcze, co chce mi przekazać, teraz już wiem.
Tak jak kiedyś napisał: To było coś pięknego, coś, co zdarza się człowiekowi tylko raz w życiu, coś, czego nigdy nie zapomnę, a mój ból i tęsknotę zabiorę ze sobą tam, w zaświaty.
Pamięci J. S.