✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
Idealna książka dla wszystkich miłośników smoczych opowieści. Wszyscy się dobrze przy niej bawią. Jest idealna dla młodszych i starszych dzieci.
Razem z główną bohaterką Matyldą wyruszyliśmy w tajemniczą podróż do jeszcze bardziej tajemniczego dziadka dziewczynki. A jak do tego doszło? Nasza mała bohaterka miała swoje plany. Pragnęła polecieć do Japonii, żeby zobaczyć swoje wymarzone i zarazem wyśnione smoki. Jednak jak to z rodzicami bywa, potrafią popsuć najlepsze plany. Matylda była załamana. Musiała wakacje spędzić u swojego dziadka, który mieszka na bardzo dziwnej wyspie. Czy będzie tutaj szczęśliwa? Czy spotka tu nowych przyjaciół? Czy przeżyje niezapomniane przygody i spełni swoje marzenia? Na te i wiele innych pytań odpowiedzi znajdziecie w najnowszym dziele Barbary Sadurskiej.
Jeżeli lubicie przygody i kochacie smoki, to powinniście przeczytać zaczarowaną historię ukrytą na kartkach "Srebrnego smoka".
Tej książki nie da się odstawić na półkę, ponieważ w niej się przepada. Piękna opowieść. Idealna odskocznia od trudnych czasów.
Czytałam ją mojemu synkowi przed snem. I wiecie co? Nie zasnął, nim nie poznał zakończenia. Bardzo był zainteresowany przygodami głównej bohaterki. Na koniec zapytał mnie, kiedy pozna następną część tej historii. Niestety, na to pytanie nie znam odpowiedzi. Mam tylko cichą nadzieję, że autorka ma plan na kolejną książkę. Nie zgadniecie, co mój synek zrobił następnego dnia. Poprosił mnie, żebym mu ponownie przeczytała "Srebrnego smoka". Dziecku nie można odmówić, więc ponownie czytaliśmy. Tym razem po skończonej lekturze zadawałam mu mnóstwo pytań, na które pięknie odpowiadał. Jestem z niego bardzo dumna. Widać, że ta opowieść przypadła mu do gustu. Warto czytać książki dzieciom nie tylko przed snem.
Jesteśmy zachwyceni pięknymi ilustracjami, które stworzył Marcin Minor. Prawdziwy talent.
Okładka jest po prostu cudna. Przemawia do nas.
Zachęcamy was do przeczytania książki Barbary Sadurskiej "Srebrny smok". Warto przyjrzeć się z bliska tej historii.