Opis
W prezentowanej edycji zamieszczono teksty 12 pamiętników nagrodzonych i wyróżnionych w konkursie zatytułowanym „Sto lat mojego gospodarstwa”. Konkurs ten, ogłoszony tuż przed setną rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości, był zorganizowany przez Instytut Rozwoju Wsi i Rolnictwa Polskiej Akademii Nauk oraz Polskie Wydawnictwo Rolnicze i nawiązywał do znanej, a w przeszłości często praktykowanej metody gromadzenia informacji o tym, co postrzegane jest jako ważne i istotne. Zamieszczone w tomie pamiętniki, bogato ilustrowane niepowtarzalnymi zdjęciami, poprzedzone są czterema wprowadzającymi tekstami naukowymi autorstwa Sylwii Michalskiej, Barbary Fatygi, Marka Kłodzińskiego oraz Marii Halamskiej.
***
Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że pamiętnik to intymna forma przekazu. Opisuje często zdarzenia i przeżycia bardzo osobiste. Tym bardziej cieszy nas fakt, że w naszym konkursie na najciekawsze wspomnienia dotyczące gospodarstw rolnych swoimi wspomnieniami zechciało podzielić się 55 osób, opisujących losy swoich rodzin i gospodarstw w ciągu stu lat, jakie upłynęły od odzyskania przez Polskę niepodległości. […] Czasem historia rodziny toczyła się w jednym i tym samym gospodarstwie. Czasami – jak w przypadku rodzin przesiedleńców – pamiętnik był zapisem stu lat rodzinnych losów podzielonych między dwa domy, z których każdy, także ten nowy, zyskiwał miano rodzinnego. Te wspomnienia były szczere. Rzeczywistości nie przedstawiano w nich tylko w jasnych barwach. […] Znajdujemy w przesłanych nam pamiętnikach opisy nędzy przedwojennej wsi, niedolę i tułaczkę na skutek wysiedleń dokonywanych przez Niemców podczas II wojny światowej, a także trudne powroty oraz nieszczęścia będące konsekwencją narzuconego po wojnie ustroju, z bardzo ostro zarysowanym obrazem represji związanych z systemem dostaw obowiązkowych. Główną bohaterką pamiętników jest, oprócz ludzi, ziemia. To wokół niej koncentruje się wysiłek ich bohaterów. To kolejny dowód na to, jak bardzo polski rolnik zrośnięty jest ze swą ziemią – ojcowizną. Na drugim miejscu bohaterowie wspomnień stawiają pracę, pisząc nie tylko o jej trudach, ale także o jej ogromnej wartości.
ze Wstępu Adama Koziolka, prezesa PWR