Opis
Matka i córka, które po wyjściu z kina chwalą film, mimo że był feministyczny, stały się w tej książce symbolem polskiego konserwatyzmu. Kampania prezydencka, powieść Virginii Woolf albo rzut oka na wystawę księgarni w równej mierze inspirują autorkę do rozważań o naszej mentalności. O feminizmie i sporach wokół niego opowiada w sposób tyleż osobisty co wyważony, a głęboką wiedzę łączy z błyskotliwym i przystępnym stylem.
Słowo "baba" nie jest wulgarne, ale ma w sobie ładunek lekceważenia, wręcz pogardy. Jednocześnie jest jakoś niepokojące - baba jest niby prosta, głupia i rozmamłana, ale jak mocniej poskrobać, to kojarzy się z dosłownością i jakąś bezczelną siłą. Świat bez kobiet jako tytuł książki feministycznej będzie zatem wyzwaniem rzuconym stereotypowi, a zarazem podjęciem tradycji kobiecej mocy. Amerykanki mają "dżender" i "dyskurs", ale my jesteśmy na etapie baby. Niech się baba wygada. Niech powie prostym i jasnym językiem, jak jest. - Agnieszka Graff
Dobrze by było, gdyby tę książkę przeczytał każdy bez względu na płeć. Każdy, komu wydaje się, że wie, czym jest feminizm.
Anna Piwkowska Nowe Książki
Książka Agnieszki Graff jest dobrze napisanym, a więc skutecznym w propagowaniu i wyjaśnianiu feminizmu, dziełem.
Magazyn Literacki Książki
Świat bez kobiet jako tytuł książki feministycznej jest wyzwaniem rzuconym stereotypowi, a zarazem podjęciem tradycji kobiecej mocy.
Dziennik Łódzki