Wrocławiem wstrząsa fala okrutnych morderstw. Z Odry wyławiane są kolejne brutalnie okaleczone ciała. To znak rozpoznawczy Emila Rzezaka – bezwzględnego gangstera, nieuchwytnego dla policji. Szansą na wniknięcie do otoczenia przestępcy okazuje się przypadkowe spotkanie z jego żoną Justyną. Aspirant Beryński, jako osobisty ochroniarz kobiety, ma możliwość zdobycia obciążających Rzezaka dowodów. Praca pod przykrywką wymyka się jednak spod kontroli, bliskim aspiranta grozi śmiertelne niebezpieczeństwo, a policjanci nie mają pojęcia, że są rozstawiani jak pionki na szachownicy, grając w zupełnie nie swojej grze.
Tytułowe światła Yehudiego nawiązują do rodzaju kamuflażu opartego na swoistym paradoksie – dzięki zainstalowanym dodatkowym światłom bombowce, mimo że doświetlone, stawały się niewidoczne na tle nieba. Czy człowiek stosujący podobną taktykę zdołałby ukryć swoją prawdziwą tożsamość i zataić intencje? Czy ściągając na siebie światła reflektorów, można przyczaić się, by zadać nieoczekiwany cios?