Zagubieni ludzie, którzy mijają się w pół drogi. Potrzeba bliskości, ostrość, z jaką widzi się świat, gdy jest się na dnie albo na narkotykowym haju. Czego szuka młody mężczyzna w heroinie, alkoholu, przygodnych znajomościach? Oszałamiająca wizja amerykańskich przedmieść: zdezelowanych samochodów, podupadających knajp, ludzi żyjących bez ograniczeń.
Jedenaście opowiadań układa się w swoistą mikropowieść. Proza Johnsona jest oszczędna, a zarazem liryczna i pełna obrazów o niezwykłej intensywności.