Opis
Ścierka, piasek, szczur, talerz, pąk, kiełbasa, wiśnia, kurz – egzystencjalny konkret to podstawa rozważań Jolanty Brach-Czainy w książce Szczeliny istnienia. Wydany po raz pierwszy w 1992 roku esej był wielkim wydarzeniem literackim. Zyskał miano książki kultowej, „biblii feminizmu”. Przede wszystkim jednak czytelnicy odbierali te niewielkie objętościowo teksty bardzo osobiście, ponieważ pada w nich pytanie nawet nie o to, jak powinniśmy istnieć, ale o to, jak rzeczywiście istniejemy.
Filozofia codzienności Jolanty Brach-Czainy bierze się z zadumy na tym, co blisko, dookoła nas, czego doświadcza każdy człowiek. „Podstawę naszego istnienia stanowi codzienność. A że fakt istnienia przeżywamy jako niezwykle ważny, więc ogarnia nas zdumienie, ilekroć uświadamiamy sobie, że upływa ono na drobiazgach”. Obcinanie paznokci, wynoszenie śmieci, ścielenie łóżka, zmywanie naczyń, obieranie ziemniaków – każda z tych czynności ma w oczach filozofki wymiar egzystencjalny i metafizyczny. Brach-Czaina dopatruje się egzystencjalnego sensu zarówno w rodzeniu się czy umieraniu, jak i w jedzeniu czy codziennym krzątaniu się po domu. Podobnie można go dostrzec w każdej z otaczających nas rzeczy, o ile tylko zechcemy zamilknąć i pozwolić tym przedmiotom codziennego użytku, zdarzeniom potocznym, sytuacjom oczywistym i swojskim drobiazgom przemówić. O ile tylko pozwolimy sobie na myślenie o nich i ich analizę.
Szczeliny istnienia pokazują nam, że „codzienność jest nie tylko bezpieczną, płytką laguną nieruchomej nudy, lecz także samym środkiem bytowania, miejscem podstępnej, głębinowej, nieprzejednanej walki sił istnienia i unicestwiania”.
Zapytałam kiedyś profesor Brach-Czainę, o co chodzi z tym krzątactwem. Odpowiedziała, że to, co wypełniało jej czas, skłoniło ją do namysłu: „gdybym się nie krzątała, nie mogłabym napisać takiej książki. Ale gdybym krzątała się za dużo, też nie mogłabym napisać takiej książki. A ona opowiada właśnie o tym, jak istniejemy w codzienności”. I dodała, że ukryty sens można znaleźć nawet przy kuchennym zlewie. Bo na co dzień czytamy dużo więcej rzeczy niż tylko książki – Monika Tutak-Goll
Szczeliny istnienia Jolanty Brach-Czainy to jedna z najważniejszych polskich książek filozoficznych lat dziewięćdziesiątych, czy raczej jednak z najważniejszych książek filozoficznych w ogóle – Tomasz Stawiszyński
Do dzisiaj mam w domu dwa egzemplarze wcześniejszego wydania Szczelin istnienia na wypadek, gdyby ktoś jeden ukradł. A teraz jeszcze namówiłem wydawnictwo Dowody na Istnienie do ich wznowienia. Bo to jedna z najbardziej niezapomnianych książek, jakie przeczytałem – Mariusz Szczygieł