Dla rodziny Mazurskich wakacje zapowiadały się mało entuzjastycznie. Żadnych wielkich planów, nieliczne wycieczki - wszystko wskazywało na to, że letnie miesiące przebiegną niezwykle spokojnie. Do czasu, aż Jędrek znalazł na plaży butelkę zabiera butelkę z dziwnym listem. Podsłuchana nieco później rozmowa dwóch podejrzanych mężczyzn sprawia, że chłopiec zaczyna obawiać się o losy swoje i swojej rodziny