Opis
Przywołanie geometrii w moim malarstwie, jako formy kreowania ładu, oraz zastosowanie jej w procesie konstruowania obrazów nie pojawiło się nagle. Było wynikiem stopniowego kształtowania świadomości twórczej opartej na eksperymentach i poszukiwaniach, a tym samym na doświadczeniach, zmierzających ku nowej idei. Konsekwentne dążenie do upraszczania form uwidoczniło się już wkrótce po studiach w skłonności do malowania płaszczyznowego. Formy przedmiotów jawiły się tu jako kształty zbliżone do form zgeometryzowanych. Stąd był już tylko jeden krok do myślenia kategoriami nowej sztuki, realizującej się w kanonie abstrakcji geometrycznej. Pierwsze obrazy tego typu pojawiły się w moich działaniach artystycznych z lat pięćdziesiątych. Cykle pt. „Kompozycje" oparte były na podziałach geometrycznych wynikających z przecięć linii poziomów i pionów, oscylowały ku abstrakcji strukturalnej. Duży nacisk kładłem wtedy na konstrukcję samego obrazu i jego architektonikę, zmierzającą do osiągnięcia wrażenia materialnego ładu. Z biegiem czasu te formy, o różnym charakterze łączonych na płótnie struktur, kształtowały się coraz wyraziściej, a przez studia nad przestrzenią nabierały charakteru reliefowego, wywołując tym samym dodatkowe napięcia. W latach siedemdziesiątych ten problem jeszcze silniej ujawnia się w „Kompozycjach kosmicznych" wykonanych na ogólnopolski konkurs „Kopernik-Kosmos", nawiązujących do przestrzeni wszechświata i praw nim rządzących. Wreszcie elementy geometryczne stały się bardziej rozbudowane, ale zarazem sterylnie oszczędne, jak w cyklach „Układy", które z kolei przekształciły się w „Układy sferyczne", gdzie geometria i światło mają podstawowe znaczenie. Moją działalność artystyczną mogę określić jako kształtowanie pewnego systemu, który powstał w kolejnych, różnorodnych działaniach twórczych, wiążących się jednak w konsekwentny układ całościowy. Stopniowo krystalizował się on w cyklach „Układów sferycznych". Kreowanie form plastycznych wywodzących się ze sfery geometrii i „konstruktywistycznego sposobu myślenia" prowadziło też do dalszych dociekań, konkretyzujących się w coraz to nowych rozwiązaniach techniczno-artystycznych (np. materiałowo-kolorystycznych, fakturalnych czy też w zakresie konstrukcji przestrzennych). Zastosowanie praw geometrii dotyczy nie tylko „Układów sferycznych", ale również innych koncepcji, wychodzących poza sferę samej geometrii.
Przestrzeń w moich „Układach sferycznych" kreowana jest światłem i uwarunkowana poruszaniem się odbiorcy w czasie oglądania ekspozycji. Taki „studyjny", z punktu widzenia autora, charakter nastawiony jest na widza wdrożonego do percepcji dokonującej się w ruchu. Wyobraźnia plastyczna - tak twórcy, jak i odbiorcy - ukierunkowana jest tu na porządek geometryczny. Prowadzi do powstawania różnych układów figur i brył zgeometryzowanych, wytwarzając wizję świata kinetycznych struktur przestrzennych. Powstaje w ten sposób iluzja żywej, samoprzekształcającej się przestrzeni.