"Dziś pod szyldem konserwatywnym mówi się i pisze rzeczy, będące wprost zaprzeczeniem zasad konserwatywnych. Jeżeli zaś przypominają sobie, że firma konserwatywna do czegoś obowiązuje, i starają się rozwijać konserwatywną frazeologię, to czuć w tym, co mówią i piszą, że jest to robione, sztuczne, że poza tym nie ma żadnej żywej treści. Z konserwatyzmu pozostał tylko wyraz" (fragment).