Opis
A gdyby Van Gogh nigdy nie był genialnym artystą, ale żałosnym, pozbawionym talentu typem? I gdyby jego należące do najsłynniejszych w historii dzieła w całości zostały namalowane przez kogoś innego, a jedynie przywłaszczone przez Van Gogha? Niedorzeczna hipoteza, skandaliczne nadużycie? Nie całkiem. Gdyż pewnej nocy w Arles, Van Gogh uratował życie tajemniczemu kocurowi imieniem Vincent, który wkrótce przystąpił do tworzenia najcudowniejszych płócien... I ta nieprawdopodobna sytuacja na zawsze zmieniła życie malarza. Jego życie... i jego śmierć!