Opis
Śmiech to zdrowie. Rzeczywistość wokół nas przyprawić może o ból zębów, kolkę wątrobową, a w niektórych, skrajnych przypadkach, o zawał serca. A przecież jest na to wszystko antidotum – śmiech. Można spojrzeć na otaczający nas kabaret nonsensu tak jak autor „Komnaty krzywych luster”.
Pozycja ta to farsa, kpina, szyderstwo zamknięte w tuwimowską frazę. Niebanalna poezja satyryczna opisująca w przewrotny sposób naszą polską rzeczywistość. Dostaje się tu każdemu: i kłamliwym politykom, i obłudnym duchownym, zwolennikom strefy Euro i ich zdeklarowanym przeciwnikom, gejom i damskim bokserom, finansjerze wywołującej kryzysy i kibolom z bejzbolami.
Kiedy więc na skutek nieprzyjemnego starcia z polskimi absurdami zazgrzytają Ci zęby i pomyślisz: „No, to już się w głowie nie mieści”, sięgnij po tę pozycję. Zadziała jak bezpiecznik, usunie Twój stres, a to poprawi Ci zdrowie. A ty uśmiechniesz się i powiesz: „Właściwie – o co mi chodzi? Przecież to u nas normalne”.