„Zagraj dla mnie, Juliet...”
Raz za razem szeptał mi do ucha te cztery słowa aż zapragnęłam tego, czego kiedyś się bałam. Takie proste żądanie od mojego porywacza – mężczyzny, który pozbawił mnie wolności i nie chciał mi powiedzieć, dlaczego to zrobił.
Byłam jego.
Sprawił, że potrzebowałam go, tak samo jak on potrzebował mnie. W ciągu dnia rządził swoim mrocznym, obskurnym światem. Swoimi poddanymi i mną. W nocy kłaniał mi się do stóp.
Czy kiedykolwiek zastanawiałaś się, co stało się ze złoczyńcami we wszystkich bajkach, które czytałaś?
Wkrótce się dowiesz.
TW: przemoc seksualna, przemoc psychiczna, znęcanie się