Opis
`[...] Dorothy, ubrana w pomarańczowy kombinezon, klęczała pośród szczątków rozbitego samolotu. Była wyczerpana. Nogi i ręce miała skrępowane. Przed nią leżały kamery zwiadowcze mające być dowodem jej agenturalnej działalności. Za nią, ukryci w czarnych kapturach, z białymi opaskami na czołach, stali wojownicy o wolność z grupy Abu-Khoufa. Raoul musiał się temu przyglądać. Dorothy płakała. Błagała o darowanie życia. Prosiła rząd w Sanie i jego amerykańskich doradców o wycofanie wszystkich oddziałów z terenów należących od wieków do rodu Beni al-Hared. Z wyczerpania straciła przytomność...`.