Opis
Pilnowałem wtedy w głębi stepu wielbłądów i na pewno nie były to jeszcze najgorsze czasy, tak że gdyby nie głód i samotność, więc właśnie gdyby nie ta piekielna samotność, może zostałbym tam nawet dłużej. Ale nie potrafiłem być tak całymi tygodniami bez kogokolwiek, do kogo można by otworzyć usta, dlatego porzuciłem którejś nocy nasz szałas i zbiegłem...