✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
Bardzo ciekawy thriller/ kryminał z zaskakującymi zwrotami akcji. Czytając "Warstwy podskórne" nie miałam czasu na nudę. Śledziłam poczynania głównego bohatera Piotra Rajskiego. Ma fantastyczną i bardzo niebezpieczną pracę. Jest prywatnym detektywem. Chciałby ścigać przestępców, niestety tropi niewiernych małżonków. Pierwszą sprawą jest odnalezienie spadkobierców działki, na której znajduje się galeria handlowa. Będzie musiał przejrzeć archiwa. Wszystko byłoby ok, gdyby nie druga sprawa i pewna tajemnicza klientka. Chce, żeby detektyw prześwietlił jej narzeczonego. Nie chce iść do ślubu, nie znając całkowitej prawdy o swoim przyszłym małżonku. Jest ciekawa, czy ma długi, o których jej nie powiedział. Niby nic trudnego, ale ta klientka zginie, więc nie dojdzie do zawarcia umowy. Ktoś ją zamordował. Czy nasz detektyw ma z tym coś wspólnego? Czy coś grozi Piotrowi Rajskiemu? W co tym razem się wpakował? Dla kogo stał się celem numer jeden?
Po przeczytaniu tej książki nasuwa mi się jedna rada: uważajcie komu ufacie.
Uważam, że ta książka jest idealnym debiutem literackim. Wielkie brawa dla autora i jednocześnie detektywa Marcina Silwanowa.
Kiedy zobaczyłam tytuł "Warstwy podskórne" od razu wiedziałam, że chcę ją przeczytać. I powiem wam, że nie żałuję, że ją przeczytałam.
W skrócie dobra akcja, ciekawa fabuła i idealny główny bohater. Do tego wszystkiego dochodzi ciekawe zakończenie.
Zobaczcie, do czego może dojść, jak zadrzecie z niewłaściwymi osobami.
Zachęcam do przeczytania.
Czy lubicie czytać książki debiutantów?
Z całego serca polecam książkę "Warstwy podskórne" - mommy_and_books.
Ps.
Już się nie mogę doczekać kolejnego dzieła tego autora.