Wiedźmin - Rozdroże Kruków
Tym razem arcymistrz polskiej fantasy cofa się do młodzieńczych lat Geralta, który stawia dopiero pierwsze kroki w wiedźmińskim fachu i musi sprostać licznym wyzwaniom. Uzbrojony w dwa runiczne miecze, zwalcza potwory, ratuje niewinne dziewice i pomaga nieszczęśliwym kochankom. Zawsze i wszędzie stara się przestrzegać niepisanego kodeksu, który przejął od swoich nauczycieli i mentorów. Jak to zwykle bywa, życie nie szczędzi mu rozczarowań – młodzieńczy idealizm raz po raz zderza się z rzeczywistością. Opowieść trwa. Historia nie kończy się nigdy…
Oto słowa Proroka: zaprawdę powiadam wam, że nastanie chaos w wielu miejscach i ogień często będzie wybuchał.
Słońce rozjaśni się w nocy, a księżyc w ciągu dnia, gwiazdy zaś zaczną spadać. Krew będzie ciec z drzewa, a kamień wyda głos.
Dzikie bestie będą atakować, a niewiasty brzemienne będą rodzić potwory.
I oto sprawdziło się proroctwo i oczom naszym stało się ono widome: niewiasty porodziły potwory.
Wiedźmini są tymi potworami, heroldami chaosu i zguby.
Anonim, Monstrum albo wiedźmina opisanie