Tegoroczne święta dla gronostaja nie zapowiadały się zbyt wesoło. Zima, zamiast biała, okazała się błotnista i szara…
Zwierzak zmienił futerko z brązowego na białe i w lesie pozbawionym śniegu stał się zbyt widoczny, postanowił więc schować się w podziemnej norce.
Choć zdawało się, że spędzi Wigilię samotnie, nagle usłyszał jednak pukanie do drzwi…