Opis
- Dosyć! Mój autorytet jest wyczerpany! Nikt już nic nie daje na cerkiew... Podchodzę do furtki - psa spuszczają, - wygłosił cerkiewny diaczek Szuryk, wyciągnął z szafy wyblakłą radziecką flagę, oderwał od niej kawałek i głośno się wysmarkał...
Fragment