Najkrwawszy konflikt w historii i jego długi cień. Czy sprawiedliwość po wojnie w ogóle jest możliwa? Zgładzeni w obozach śmierci, zagłodzeni w gettach, zabici podczas czystek etnicznych, rozstrzelani w publicznych i potajemnych egzekucjach, spaleni żywcem we własnych domach, piwnicach i stodołach, spopieleni podczas bombardowań... Katalog zbrodni drugiej wojny światowej zdaje się nie mieć końca. Ile jest ofiar? Nawet nie umiemy tego policzyć! Dziesiątki milionów... Większość spośród nich to cywile. Ci, którzy przeżyli, wychodzą z konfliktu nie z bliznami, ale z otwartymi ranami, Zanim się zagoją, potrzebna jest sprawiedliwość, albo choć odwet i zemsta. Bo bezprecedensowa jest nie tylko liczba ofiar, ale i sprawców. Czy uda się ukarać choćby dziesięć procent z nich? Ilu trzeba postawić przed sądem, ilu rozstrzelać, żeby sprawiedliwości stało się zadość? Wybitni historycy Andrzej Paczkowski i Paweł Machcewicz zadają pytanie, jak świat poradził sobie z rozliczeniami. I czy na pewno ukarano tych, którzy na to najbardziej zasługiwali? Czy wina spotkała się ze słuszną karą? No i co ma do tego wszystkiego polityka.