Opis
Co łączy rzeź w Darfurze z huraganem Katrina? Każda klęska żywiołowa jest też katastrofą społeczną. Powódź czy tsunami zrywają nie tylko mosty, ale i ludzkie więzi. Burzą domy i strukturę społeczną. Przynoszą chaos i napędzają przemoc – grabieże, wypędzenia, a nawet ludobójstwa.
Wojny klimatyczne Haralda Welzera to błyskotliwa diagnoza znanych, lecz nierozumianych konfliktów, w Jugosławii, Ruandzie czy Darfurze. Czystki etniczne, dyskryminacja rasowa i plemienne potyczki to konsekwencje walki o przestrzeń, ziemię, wodę i inne zasoby naturalne. Są one częścią historii Zachodu i jego modernizacji – raczej normą niż patologią epoki nowoczesnej.
Konfliktom sprzyja globalne ocieplenie, efekt rozwoju przemysłowego najbogatszych państw. Kiedyś Południe, obiekt wyzysku i kolonizacji, umożliwiło dobrobyt Północy. Dziś ponosi największe koszty zmiany klimatu – dawna niesprawiedliwość powraca w nowej formie. Jeśli natychmiast nie podejmiemy działań, wojny klimatyczne ogarną cały świat.
W kwestii, o której w książce Welzera mowa, pytanie „komu bije dzwon?” jest pozbawione sensu. W książce tej idzie bowiem o to, czytelnika przekonać, że w zrozumieniu, iż dzwon alarmowy bije ludzkości, a nie któremuś z obozów warownych, na jakie się dziś rozpada, tkwi jedyna szansa ratunku tejże ludzkości przed losem lemingów.
Zygmunt Bauman