Mówi się, że główny pokój w domu rodziny dotkniętej alkoholizmem zajmowany jest przez hipopotama, którego istnienia wszyscy stanowczo zaprzeczają.
W rodzinie ustalone zostają trzy reguły, których przestrzeganie staje się życiową koniecznością:
Nic nie mówić!
Niczego nie odczuwać!
Nikomu nie ufać!
Milcząc, zostawia się hipopotama w spokoju, a elementem tego milczenia jest udawanie, że wszystko jest w porządku. Wiadomo, że dzieci w rodzinach alkoholików, mimo fatalnego traktowania, bywają zwykle bardzo lojalne wobec rodziców... Odwagę, by wyrazią swój gniew, ma tylko ten, kto nie boi się zostać samotnym. Zatrzymywanie gniewu w sobie jest rónoznaczne z uchylaniem się od odpowiedzialności za swoje życie. Dlatego objawianie swego gniewu jest tak trudne. Ławiej jest przyjąć postawę zawiedzionych życiem, obarczając innych winą za nasz nieudany los. Nie ma nic trudniejszego od wzięcia odpowiedzialności za swoje dobre samopoczucie.