Nie od razu Kaczogród zbudowano. I nie ma w tym nic dziwnego, bo gdy kierownikiem budowy jest Donald, który nie grzeszy dokładnością, a zleceniodawcą Sknerus, który nigdy nie przepuści okazji do znalezienia tańszego zamiennika, jedyne, czego możemy się spodziewać, to spore opóźnienia. Łapcie za termosy i pakujcie kanapki z kiełbasą! Robota sama się nie zrobi…