Opis
Zastępcza
Jagoda Zdrojewska wiedzie cudowne życie. Jest piękna, zamożna, a jej mąż to znany neurochirurg. Gdyby tego było mało, kobieta ma pracę marzeń. Odwiedza pięciogwiazdkowe kurorty i opisuje swoje podróże w znanym czasopiśmie. Ale… ktoś brutalnie odbiera jej życie. Policjanci podejrzewają jej męża, którego znaleźli przy ofierze. Lena – sąsiadka Zdrojewskich – uważa, że małżeństwo od dawna przechodziło kryzys, w domu bywały głośne awantury, a Jagoda wdała się w romans, co tylko potwierdza policyjną hipotezę. Jednak komisarz Tymon Hanter, brat podejrzanego, zrobi wszystko, by oczyścić Wojtka z zarzutów. Rozpoczyna prywatne śledztwo, odkrywając wiele głęboko skrywanych tajemnic, nie tylko z życia prywatnego Jagody, ale także dziennikarskiego dochodzenia, które prowadziła. Co takiego działo się w hinduskim SPA bogini Parwati, tak często odwiedzanym przez Jagodę? Kim jest Rashid Kumari i jaką rolę odegrał pod koniec jej życia? A przede wszystkim – kto zabił i czy małżeństwo państwa Zdrojewskich naprawdę było takie idealne…?
Wykluczona
Piętnastoletnia Iga ginie pod kołami samochodu, a śledztwo w jej sprawie ma zostać umorzone. Kiedy jej znajoma Joanna Bator dowiaduje się o tym, jest przekonana, że zabójcą dziewczyny był członek sekty, w której obie się wychowywały. Kobieta wie, że Iga śmiertelnie bała się kogoś z Karkonoskiej Osady. Joanna powraca zatem na łono Dzieci Dnia Apokalipsy, by wspólnie z poznanym niedawno komisarzem Tymonem Hanterem rozwikłać zagadkę śmierci koleżanki.
Tymon Hanter postanawia działać pod przykrywką w porozumieniu z komisarz Olgą Balicką z jeleniogórskiej policji. Nie jest to proste, gdyż sprawy zaczynają się komplikować, a na światło dzienne wychodzą coraz bardziej zaskakujące informacje. Czyżby Iga nie była jedyną ofiarą? A może wszystkie podejrzenia dziewczyny to jedynie wytwór jej chorego umysłu? Kiedy w biały dzień ze zboru znika dziesięcioletni Miłoszek, komisarz Hanter wie, że musi jak najszybciej rozwikłać tę zagadkę. Tylko co zrobić, kiedy każdy przesłuchiwany świadek kłamie, próbując ukryć własne grzechy? W co wierzyć, gdy wszystko, co bierze się za pewnik, nagle rozpada się jak domek z kart?