Książka stanowi nową interpretację Bachelardowskiego odczytania psychoanalizy, zarówno w kontekście jego epistemologii, jak i filozofii wyobraźni poetyckiej. Autorka, opierając się na materiale źródłowym, a także na klasycznych i nowych komentarzach, rekonstruuje założenia Bachelardowskiej nie-psychoanalizy, stanowiącej nie tyle kolejną interpretację tez Freuda czy Junga, co autorską metodę, w której psychoanalityczne koncepty zostały wpisane w szersze założenia filozoficzne. Zadając pytanie: czy Bachelard w ogóle był psychoanalitykiem?, autorka bada adekwatność założeń, kluczowych idei i pojęć. Istotną zaletą książki jest wpisanie Bachelardowskiej nie-psychoanalizy w szerszy kontekst wczesnych dziejów francuskiego ruchu psychoanalitycznego.