Szczecin to ciekawe miasto! Powtarzam to zdanie z uporem (szczecino)maniaka zawsze, wszędzie i wszystkim. Powtarzam je, licząc na to, że przyjdzie taki czas, kiedy zdanie to zawsze, wszędzie i z dumą powtarzać będą szczecinianie. Bo czyż można mówić inaczej o mieście, którego losy i mieszkańcy tak mocno wiążą się z wielką historią? Przecież: – Chyba nie będzie przesadą stwierdzenie, że w Szczecinie na placu Mariackim „urodził się” kształt XVIII-wiecznej Europy i Azji. – Na szczecińskich pochylniach pod koniec XIX w. rozpoczęto budowę największych statków świata, którym tak bardzo chciał dorównać czwartym kominem-atrapą sławny „Titanic” (aby choć wyglądem je przypominać). – To Szczecin może poszczycić się mieszkańcem odtwarzającym jedną z głównych ról w kultowym filmie „Metropolis” z 1927 r., który na zawsze wszedł do historii kina. – Szczecin słowami Winstona Churchilla wypowiedzianymi w marcu 1946 r. wszedł do historii i przez blisko pół wieku łączono go z „żelazną kurtyną”. – W procesie podnoszenia tej kurtyny „historycznym zbiegiem okoliczności” Szczecin zapisał się ustaleniem (na dzień przed Gdańskiem) Porozumień Sierpniowych. Czy mam wymieniać dalej? Mógłbym, ale dziś, zamiast wymieniać, polecam Z archiwum Sz., które po raz drugi otwiera swoje drzwi. A w nim kolejna porcja opowieści niezwykłych, bliskich, dalekich, radosnych, tajemniczych, często dramatycznych. Zachęcam do skorzystania z tej okazji i włączenia się w poszukiwania w tych wydarzeniach tożsamości Szczecina. Tożsamości budowanej także, a może przede wszystkim na historii. Naszej historii. A to, że nie wszystkie wymienione na początku fakty zostały w obu częściach opisane, napawa nadzieją, że wkrótce doczekamy trzeciej odsłonySzczecińskich historii niezwykłych, bo przecież: Szczecin to ciekawe miasto! Arkadiusz Bis sedina.pl Portal Miłośników Dawnego Szczecina