Jest taka magia, co wyręcza Mikołaja, rozśmiesza Rudolfa i pociesza zasmuconych Zosia i Lenka nie mogły patrzeć, jak wiatr zdmuchuje wesołe ogniki z oczu pana Wiesława. Zresztą, jak się okazało, takich panów Wiesławów było znacznie więcej W jaki sposób pomysł dwóch kilkuletnich dziewczynek zaowocował powstaniem fundacji? I dlaczego warto pomagać nie tylko w święta? Opowieści o zapachu pierniczków, melodii Wigilii i cieple gwarnego domu. Nachyl ucha i posłuchaj o magii, która tli się w serduszku każdego z nas!